piątek, 8 stycznia 2021

Fasolka po bretońsku

 


Fasolka po bretońsku, najprostsza, klasyczna i tylko z kilku składników. Jest to dosyć czasochłonne danie, ponieważ fasola musi się długo gotować. Dlatego warto przygotować od razu większą ilość, włożyć w słoiki lub zamrozić, później wyciągać w sytuacjach awaryjnych lub gdy będziecie mieć ochotę na fasolkę. Polecam, jest naprawdę smaczna.
👉Dajcie znać, czy zmieniacie wodę po moczeniu fasoli, czy gotujecie w tej samej? Mi mama zawsze mówiła, żeby wodę zmienić, wtedy fasolka jest łatwiej trawiona i nie ma dolegliwości żołądkowych (wzdęć) 👈

Składniki:

  • 500g fasoli jaś (do gotowania)
  • 300g kiełbasy (u mnie podwawelska)
  • 150g wędzonego boczku
  • 100g przecieru pomidorowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 cebula
  • sól, pieprz, majeranek, ostra papryka, szczypta kminku

Przygotowanie:

Fasolę przed gotowaniem namocz w zimnej wodzie, minimum 2 godziny, a najlepiej zostaw na całą noc. Wodę odlej, przepłucz fasolę i zalej ją świeżą wodą. Postaw garnek na gazie. Gotuj fasolę przez godzinę. 


 

W tym czasie pokrój boczek, cebulę i kiełbasę w kostkę. Rozgrzej patelnię, wrzuć boczek, a jak tłuszcz się wytopi, dodaj cebulę i kiełbasę. Smaż do zarumienia, dodaj przeciśnięte ząbki czosnku. Składniki z patelni przełóż do prawie miękkiej fasoli. Wymieszaj. 

Dodaj kminek, majeranek, sól, pieprz, ostrą paprykę i przecier pomidorowy. Wymieszaj. Gotuj całość do momentu, aż fasolka będzie miękka. Dopraw do smaku, podawaj z pieczywem.  

 

4 komentarze:

Whatsapp Button works on Mobile Device only

Zacznij wpisywać i naciśnij enter